Siedziałam w objęciach Matta i nie wiedziałam co dalej...
-Matt...ja...ja...-nie wiedziałam jak zacząć.
-Spokojnie. Powiesz kiedy zechcesz- przerwał mi
-Nie...Matt...Tu chodzi o to że...no że już jeden chłopak zabawił sie moimi uczuciami i nie chcę by ktoś znów mnie zranił- powiedziałam szybko
-Natalia...nie wiedziałem- odparł zdziwiony
-Nikt o tym nie wiedział prócz mnie- wyjaśniłam
Matt?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz